Kredyt na wakacje potrzebniejszy niż się wydaje

Wielu Polaków nadal rezygnuje z wakacyjnych wyjazdów, gdyż uważa je za zbyt kosztowne. Wakacje są jednak niezbędne, by zachować zdrowie psychiczne i utrzymać organizm w dobrej kondycji. Jak sfinansować wakacyjny wyjazd, by nie obciążyć zbytnio domowego budżetu?

Niskooprocentowany kredyt w banku

Jeżeli ma się zbyt mało oszczędności, by wyjechać nawet na krótkie wakacje, można skorzystać z kredytu bankowego. Zbliżające się lato jest okresem, gdy w wielu bankach oferowane są niskooprocentowane kredyty z niewysokimi ratami. Przykładowo, kredyt na 5000 złotych z oprocentowaniem 12 procent w skali roku i okresem spłaty sięgającym 24 miesięcy, kosztuje jedynie 230 złotych miesięcznie.

Kwota 5 tysięcy złotych wystarczy dwóm osobom lub rodzinie z jednym dzieckiem, by wyjechać na tydzień za granicę. Pobyt w krajach takich jak Bułgaria czy Turcja kosztuje niewiele, a doskonała pogoda i możliwość oderwania się od codziennej rutyny dają wszystkim członkom rodziny wiele przyjemności. Jeżeli rodzina preferuje wyjazdy krajowe, wakacje nad morzem lub w górach są nieco tańsze – za 5000 złotych można spędzić udane dwa tygodnie w niedużym pensjonacie oraz skorzystać z wielu lokalnych atrakcji.

Co ważne, w okresie przedwakacyjnym można natrafić na oferty kredytów z niskim oprocentowaniem i z opcją spłaty dopiero po zakończeniu wakacji. Taki kredyt jest niewielkim obciążeniem dla budżetu, a w przypadku rodzin z dziećmi pozwala na spokojne przygotowanie wyprawki szkolnej.

Kredyt bez formalności?

Stali klienci banków mogą skorzystać z oferty kredytów na wakacje, którą przygotowuje się jedynie na podstawie wyciągu z konta. Bank nie wymaga przedstawiania zaświadczenia o dochodach ani przechodzenia przez skomplikowane procedury kredytowe, dzięki czemu pozyskanie pieniędzy na wczasy zajmuje niewiele czasu. W ramach kredytu bankowego z uproszczoną procedurą kredytową otrzyma się maksymalnie do 20 tysięcy złotych, jednak już o wiele niższa kwota pozwala na zorganizowanie krótkich, beztroskich wakacji.